• Jak spełniają się marzenia, czyli historia mieleckiego lotnictwa

      • 09.03.2017 17:45
      • Spotkanie z Panem Teofilem Lenartowiczem
      • 7 marca uczniowie klas 4e, 5a i 6c uczestniczyli w spotkaniu z Panem Teofilem Lenartowiczem, który opowiedział o 100-letniej historii mieleckiego lotnictwa. Pan Teofil rozpoczął swoją opowieść od przedstawienia losów młodego chłopca – 14 letniego Stasia Działowskiego, który zafascynowany austriackimi balonami podczas I wojny światowej, zawędrował sam z Mielca aż do Wiednia. Potem ukończył szkoły lotnicze. Po powrocie do Polski dorosły Stanisław zaraził swoja pasją brata, Mieczysława. Obaj bracia Działowscy zostali konstruktorami lotniczymi i zapoczątkowali rozwój przemysłu lotniczego w  Mielcu. Dzięki nim powstały Zakłady Lotnicze - PZL Mielec.

        Pan Teofil był mechanikiem lotniczym i pilotem w Mielcu i zaprezentował naszym uczniom przykłady samolotów polskiej i radzieckiej konstrukcji, które tam budowano. Opowiedział o tym, jak polskie samoloty rolnicze wykorzystywano w wielu krajach świata, tak dalekich jak choćby Sudan, Indie czy Egipt. Dzieci poznały polskie konstrukcje, które  pomagają gasić pożary, a także samoloty patrolowe i ratownictwa morskiego

        Przemysł lotniczy w Mielcu nadal się rozwija. Dziś  PZL Mielec to spółka zależna Sikorsky Aircraft Corporation, która  jest największym w Polsce producentem samolotów. To tutaj powstają m.in. śmigłowce BLACK HAWK.

        Bardzo dziękujemy Panu Teofilowi za wizytę w naszej szkole i ciekawą opowieść o historii powstania polskiego lotnictwa i o tym, jak spełniają się marzenia.

         

        Iwona Kowalik

      • Wróć do listy artykułów